Dumdumdum

Święta, koniec półrocza..

Każdy zna ten okres poprawiania wszystkich ocen na szybko, nie mając czasu na większość rzeczy.
Tak też jest i ze mną.


Na SSO bywałam dość często ale nic nie natchnęło mnie do odwiedzenia tego zakurzonego bloga.
Teraz jestem, powracam. To znaczy, chyba czas przestać obiecywać powroty.

Podczas mojej śmierci klinicznej na blogu dodali kuce islandzkie, prze.. to znaczy Epone oraz ŚWIĘTA.

Tak, święta.

Od dwóch lat nie czuje tego samego klimatu świąt co za dzieciaka. Teraz to dla mnie kolejny okres w roku w którym jest więcej dekoracji na ulicach i każdy mnie pyta co chcę dostać.
Większość to wie, ale nie mam życia poza grami i końmi więc poprosiłam koleżankę, która mnie wylosowała, o kantar dla Hipnozy. Ta..:')

Powracając na temat Gwiazda Stabilny..
Święta w SSO lubię, ale robiąc dokładnie te same questy trzeci raz chce mi się wymiotować.




Ten rudas jako pierwszy i póki co jedyny islandczyk w mojej ekipie. 

Ogólnie, pomijając dosiad postaci, są cudne. 
Takie puchate miśki.

Bąbel ma już 13 poziom, bo trenuje z Tove już od środy.

Nie obiecuję, że cokolwiek napiszę w najbliższym czasie, bo kończy się to tak jak zwykle.

Do następnego postu w pewnej przyszłości.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Plakietki :)

Flameflash

Challenge: Trudne początki.